Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wasilków. Nauczycielka Małgorzata Sadlak wychowała pokolenia. Dziś zmaga się z nowotworem i przerzutami. Potrzebna pomoc! (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Pomóc można licytując przedmioty na facebookowej grupie "Czary Mary Pomagamy". Wciąż poszukiwani są również darczyńcy, np. firmy, które podarowałyby na akcję vouchery na swoje usługi. I wolontariusze, którzy pomogli by w organizacji pikniku.
Pomóc można licytując przedmioty na facebookowej grupie "Czary Mary Pomagamy". Wciąż poszukiwani są również darczyńcy, np. firmy, które podarowałyby na akcję vouchery na swoje usługi. I wolontariusze, którzy pomogli by w organizacji pikniku. Archiwum Prywatne
Rak zaatakował ponownie. Są przerzuty m. in. do wątroby. Małgorzatę Sadlak przed najgorszym ratuje lek, który nie jest refundowany. Za miesiąc terapii trzeba zapłacić 7 tys. zł. To dużo jak na możliwości skromnej nauczycielki. Z pomocą ruszyli wychowankowie i członkinie Koła Gospodyń Wiejskich "Szminką Malowane".

Małgorzata Sadlak przez 30 lat pracy tylko kilka razy była na zwolnieniu. Setki dzieci nauczyła czytać i pisać. Praca była jej pasją. Złamała ją diagnoza: rak piersi.

Mammografia nie wystarczyła

Guza wyczuła samodzielnie i szybko poszła na badania. Ale mammografia nic nie wykazała. Rok później nauczycielka zauważyła jednak niepokojące objawy choroby. Tym razem trafiła do poradni onkologicznej. Specjalista do wystawienia diagnozy potrzebował jednego spojrzenia i powiedział: „To rak. Jak najszybciej proszę wykonać wszystkie badania”.

- Mój świat runął, rozsypał się w drobny mak. Pierwsze badania, biopsje, chemioterapia, dwie operacje z mastektomią, radioterapia, hormonoterapia. Każdy etap kuracji znosiłam bardzo dzielnie. Traktowałam je jako drogę niezbędną do pokonania na trasie do zdrowia. Malowałam się, na twarz nakładałam uśmiech i maskę odwagi. Nie chciałam, by ktokolwiek wiedział, jak bardzo się boję. Że w nocy budzą mnie przerażające wizje, że któregoś dnia mój organizm się podda, a ja nie przywitam kolejnego świtu - opowiada Małgorzata Sadlak na portalu siepomaga.pl, gdzie trwa zbiórka na jej rzecz.

Dodaje, że po długiej i wyczerpującej walce dostała w końcu informację, że niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Wróciła do życia z ogromną satysfakcją. Starała się doceniać jeszcze bardziej każdy dzień. Ale szczęście trwało krótko. W kwietniu, tuż przed Świętami Wielkanocnymi, nauczycielka dostała kolejny cios. Rak z przerzutami do wątroby. Rozsiane ogniska chorobowe w organizmie wymagające intensywnego leczenia.

Potrzebni są wolontariusze i fanty na licytacje!

Kolejna chemia to tylko jedna z opcji. Niezbędna jest kuracja uzupełniająca: nierefundowany lek może zatrzymać rozprzestrzenianie choroby. Koszty leczenia są jednak ogromne. A to jedyna szansa. Na uśmiech. Na zdrowie. Na powrót "normalnego" życia. To kosztuje ok. 7 tys. zł miesięcznie. Pomóc zdobyć pieniądze pomagają m.in. panie z KGW "Szminką Malowane".

- Jedna z naszych dziewczyn była wychowanką pani Małgorzaty. Zmobilizowała nas do pomocy, do wspólnej walki o jej zdrowie - mówi Katarzyna Zawadzka, jedna z sióstr założycielek "Szminką Malowanych".

I współorganizuje Piknik Charytatywny dla Małgorzaty- "Pomoc z klasą", który odbędzie się 15 września 2019 r. w Czarnej Białostockiej na terenie Szkoły Podstawowej nr 2 im. R. Traugutta w Czarnej Białostockiej przy ul. Traugutta 28.

Pomóc można również licytując przedmioty na facebookowej grupie "Czary Mary Pomagamy". Wciąż poszukiwani są również darczyńcy, np. firmy, które podarowałyby na akcję vouchery na swoje usługi. I wolontariusze, którzy pomogli by w organizacji pikniku.
Chętni mogą się zgłaszać pod nr. tel. 606147613.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wasilkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto